piątek, 15 stycznia 2016

16-17 października 2009 Namibia

16-17  października 2009 r.

Pustynia Namib Sesriem


16 października
Rano jedziemy dalej na południe, do Sesriem - bramy parku Naukluft-Namib. Na wjazd tutaj potrzebne jest specjalne pozwolenie. Przekraczamy zwrotnik koziorożca. Dojeżdżamy na camping Sesriem. camping jest  super.Mamy własne drzewo, basen  teren dla nas otoczony jest  murkiem. jest oczywiście prąd, miejsce na grila. jest baaaardzo gorąco. Korzystamy z basenu. Bartek z gorąca wchodzi na drzewo i śpi jak lampart. Idziemy do kanionu Sesriem. Jest to szczelina o długości jednego kilometra  i głębokości 30 metrów, którą przez 15 milionów lat w piasku i żwirze rzeźbiła rzeka Tsauchab. W porze suchej można iść dniem kanionu, w porze deszczowej poziom wody sięga ponad 2 metry. My udajemy się na pieszą wycieczkę, temperatura sięga 40 stopni w cieniu. Przed zachodem słońca wybieramy się na wycieczkę na czerwoną wydmę Elim o wysokości 137 metrów. Tam oglądamy zachód słońca i bogatą kolorystykę. Jest po prostu cudnie. Robimy mnóstwo zdjęć. Każde spojrzenie na otaczający nas krajobraz warte jest zdjęcia. Na campingu zrobiliśmy wieczornego grilla. Miejscowe wyroby wędliniarskie okazały się bardzo dobre, widać niemieckie wpływy w tej dziedzinie. Wieczorem wieszamy buty na sznurku żeby nie weszły do nich skorpiony. Wstajemy  jeszcze po ciemku i  nie będzie możliwości sprawdzić czy nie ma  w bucie żadnego gościa więc nie dajemy mu szansy na wejście do buta. Gdy poszliśmy spać, nasz camping odwiedził nieproszony gość - szakal. Koniecznie chciał spróbować naszych "Gorących Kubków", które były w pozostawionym na zewnątrz kartonie. Gdy się dobierał do jedzenia narobił hałasu. On stał oszołomiony a my wyglądaliśmy z otwartych namiotów. Niestety nie mieliśmy aparatu pod ręką. Szakal  uciekł, ale jego mina była bezcenna. Oczywiście obudziła się w nas  żyłka myśliwych. Zastawiliśmy na niego pułapkę, aby go sfotografować, lecz okazał się sprytniejszy od nas.


Mikołaj na zwrotniku Koziorożca

wąwóz Sesriem

Bartek śpiący lampart

basen mały ale przynosi ulgę

daje się nawet pływać

przy wydmie Elim

wydma w całej okazałości

wspinaczka na wydmę

po drodze do wydm

wydma w blasku zachodzącego słońca

Halina też na zwrotniku

gorąco w tym kanionie Sesriem


tu może płynąć  2 metrowa rzeka


Dodaj napis

kanion ma 2 kilometry

od samego patrzenia jest gorąco

to jest  miejsce campingowe


wydma Elim

Dodaj napis

Dodaj napis

pułapka na szakala

jednak coś tu żyje
cudowna równowaga


ze względu na ciemności mamy czołówki
pieczemy kiełbaski
obfita kolacja z winem
gniazda ptaków
piwo się chłodzi?










Dodaj napis
buty wiszą żeby skorpiony nie weszły
Dodaj napis

rzeźby wiatru









tak smakuje piwo na pustyni













17 października 2019 Namibia
Pustynia Namib- Ludrlitz

Wstajemy przed świtem i jedziemy samochodem do samego serca pustyni Namib. Wdrapujemy się na jedną z najwyższych wydm przy Sossusvlei (350 m). Kolorystyka wydm, światło wschodzącego słońca i ukształtowanie terenu było wielką uciechą dla oka. Wejście na wydmę wcale nie jest takie łatwe. Piasek osuwa nam się z pod nóg co sprawia że jest dużo ciężej iść pod górę. Ale takie widoki są warte każdego zmęczenia.
Zjeżdżamy na wydmach na tyłku albo jak kto woli zsuwamy się  na butach Jesteśmy pod wrażeniem piękna nas otaczającego Po prostu pełen odlot. Robimy mnóstwo zdjęć bo każdy widok wydaje nam się pocztówkowy. Wydm wkoło jest mnóstwo, a widok z najwyższej, na która się wspięliśmy umożliwia nam podziwianie niesamowitych widoków. Potem droga do martwej Doliny.Najpierw chłopaki zwątpili, bo gdy zaparkowaliśmy, był znak, że do doliny 11 kilometrów przez pustynię. Oczywiście, nie zauważyli przecinka między jedynkami że to tylko 1,1 km. O tej porze  jest wcześnie rano mnóstwo turystów z Niemiec. Oni maja pełen wypas. Śniadanie z szampanem na pustyni. Można i tak.
 Dolina powstała około 9 tys. lat temu, na dnie której znajdują się obumarłe drzewa. Białe dno niecki, czarne konary drzew i pomarańcz piasku tworzą niesamowity kontrast. Widok, który zobaczyliśmy uznajemy za jeden z najpiękniejszych, jakie widzieliśmy w życiu. Potem ja jako jedyna przedstawicielka  grupy  wspinam się jeszcze na jedną z wydm,  by podziwiać widok doliny z góry. Chłopaki sobie odpuszczają. Wydma nie jest tak wysoka jak Soususvlei a widok boski. Zjeżdżam na tyłku z wydmy  do dna jeziora. Zabawa fajna. czuje się jak przedszkolak. Dużo osób zjeżdża razem ze mną. Wszyscy są szczęśliwi, bo jak można nie być szczęśliwym w takim miejscu.
Pełni wrażeń ruszamy na południe, do Luderlitz. Po drodze  zahaczamy jeszcze o Duwisib Castle pałacyk wybudowany przez Niemca. Zaglądamy do wnętrza Z zewnątrz naszym zdaniem jest ciekawszy. Zbudowany z kamienia.
Zbliżając się do Luderlitz przypomina nam się wjazd na 80 milę na Wybrzeżu Szkieletowym. Porywisty wiatr tworzy zaspy piaskowe na asfalcie podobnie jak pod Walvis Bay. Do miasta docieramy o zmroku. Znajdujemy miejsce campingowe na półwyspie Shark. Wiatr wieje niemiłosiernie. Jak mawiają tubylcy, tutejszy wiatr zrywa nawet lakier z samochodu. W najgorsze dni wiatr wieje tutaj z prędkością ponad 120 km/h.  My chowamy się w naszych namiotach i szczelnie je zamykamy. Może nas nie porwie wiatr. Zmęczenie daje o sobie znać i twardo zasypiamy.


magiczne widoki

to wszystko dzieło wiatru

wędrówka na wydmę


Dodaj napis

ślad po turystach

piękne widoki

Dodaj napis

Dodaj napis

gra światła i cienia

widoki cudne

Dodaj napis

Dodaj napis

Dodaj napis


Dodaj napis





Dodaj napis

Dodaj napis

Dodaj napis

Dodaj napis

w dolinie śmierci

radość o poranku

Dodaj napis
Dodaj napis
Dodaj napis

Dodaj napis



Dodaj napis



Dodaj napis

Dodaj napis

Dodaj napis
Dodaj napis

wśród wydm

każde spojrzenie i widok niesamowity

to stworzyła natura

wspinaczka na wydmę

Zbyszek promuje Sierpc

wspinaczka na wydmę

w dolinie śmierci

niezapomniany widok

dolina śmierci

Dodaj napis

czy tu jest 11 km czy1,1

Dodaj napis

ptaszek model

drogi nieraz trzeba sobie otworzyć
Dodaj napis
Dodaj napis
ile kilometrów 11 czy 1,1
Dodaj napis
Dodaj napis
Dodaj napis
Dodaj napis
idziemy do doliny
Dodaj napis
Dodaj napis
Dodaj napis


Mikołaj  na wydmach
Duwisib Castle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz