3 X - 2009 Zimbabwe
wodospady Wictoria Falls
Rano ku naszemu niezadowoleniu zaczęło padać. Nie zważając na deszcz
robimy jajecznicę na boczku z 15 jajek. Pakujemy sprzęt i ruszamy na
wodospady. Znajdują się one na rzece Zambezi, która stanowi granicę
między Zambią i Zimbabwe. Wodospady zostały odkryte 16 listopada 1855 r.
przez angielskiego dziennikarza i podróżnika Davida Livingstona,
szukającego tutaj bezskutecznie źródła Nilu. Jest to największy wodospad
w Afryce i drugi co do wielkości na świecie. Mają 1,7 km szerokości,
108 m wysokości i przepływa przez nie milion litrów wody na sekundę.
Szkoda, że przyjechaliśmy tutaj w przed porą deszczową, gdyż w marcu
jest tutaj 10-krotnie więcej wody. Mimo wszystko wodospady robią na nas
ogromne wrażenie. Rozbijane przez skały kropelki wody unoszą się w
postaci pyłu wodnego wysoko ponad kanion i sprzyjają rozwojowi
tropikalnej roślinności. Widok wywołuje na nas niesamowite wrażenie, a w
szczególności tzw. Devil's Cataract (Diabelska Katarakta). Następnie
mostem Livingstone'a udajemy się do Zambii, aby obejrzeć wodospady z
drugiej strony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz