10 listopada 2019 r.
Kartagena
Wstajemy przed piątą. Szybko się pakujemy . Wymeldowujemy się z pokoju. Odbieramy kanapki jako śniadanie i jedziemy na lotnisko. Samolot mamy o wpół do ósmej. Planowaliśmy wymienić na lotnisku dolary w kantorze, ale odprawa tak długo się ciągnęła, że nie zdążyliśmy. W samolocie zaraz zasnęłam. Dopiero po godzinie lotu obudziłam się. Resztę czasu poświęciłam na bloga, Do Cartageny przylatujemy o czasie. Bierzemy taksówkę i jedziemy do hotelu. Po drodze zainteresowała nas tabliczka. która wisiała w taksówce. Facet proponował wycieczkę po mieście. Zdecydowaliśmy się , bo odległości pomiędzy poszczególnymi obiektami są duże. Umawiamy się o 11. W hotelu nasz pokój jeszcze nie jest gotowy. Idziemy do sąsiedniej kawiarenki. Zamawiam kawę, Marcin miejscowy specjał lemoniada z kokosem. Bardzo smaczna. na przekąskę pyszna kanapka z guacamole i bruskete. Obie są pyszne. Zabieramy z bagaży potrzebne rzeczy i jedziemy na wycieczkę. Najpierw jedziemy poza Cartagenę popływać łódką wśród namorzynów. Wycieczka fajna. Jest dużo ptaków no i miejsce fajne. Wpływamy w tunele pomiędzy korzeniami namorzynowymi. Wrażenia niesamowite. Tu widać ile zwierząt żyje w namorzynach. Po wycieczce proponują nam lunch. Marcin koniecznie chciał zjeść obiad na plaży. Twierdził, że to marzenie jego życia .Siadamy więc pod namiotem i czekamy na rybę. Przynoszą nam ryby do wyboru .Każdy wybiera jaką chce, Czekamy na obiad ciesząc się ciepłą bryzą karaibskiego morza. Woda też cieplutka. Kąpie się bardzo dużo ludzi. Marcina atakują kobiety oferując mu masaż. Są tak natarczywe, że aż muszę interweniować. Ryba świeża i pyszna. Marzenie Marcina spełnione. Po obiedzie jedziemy zwiedzać Cartagenę. Klasztor El Popo, Potem twierdza. Jest ogromna. Stoi na wzniesieniu otoczona grubymi murami. Na szczytach charakterystyczne strzelnice. Pod twierdzą ponad 600 metrów korytarzy. Z katedry jedziemy pod pomnik India Catalina kobiety Indianki, która walczyła o niepodległość Kolumbii. Po drodze zatrzymujemy się przy pomniku butów trekkingowych, Jest przy nich mnóstwo ludzi. Robią sobie zdjęcia. Zatoka Bahia nas zachwyca przede wszystkim pięknymi łodziami. Żegnamy się z kierowcą w dniu dzisiejszym, bo chcemy sami pochodzić po starym mieście , a potem iść na zakończenie karnawału z okazji dnia niepodległości Kartageny. Wędrujemy po uliczkach zachwycając się prawie każdym domem. Dochodzimy do murów obronnych i zaczyna lać. Najpierw nie robimy sobie nic z deszczu, ale w końcu musimy się poddać. Wchodzimy do baru i przy piwie czekamy na koniec deszczu. Niestety nie przestaje lać. Z karnawału nici. Wracamy do hotelu. Uzupełniam bloga, a Marcin śpi.
|
Dodaj napis |
|
charakterystyczne drzwi |
|
na plaży |
|
Dodaj napis |
|
w namorzynach |
|
tunele namorzynowe |
|
w oddali Cartegena |
|
obiad na plaży |
|
panorama Kartageny |
|
w cytadeli |
|
nowoczesna Kartegena |
|
klasztor El Popo |
|
cytadela |
|
Dodaj napis |
|
Dodaj napis |
|
Dodaj napis |
|
korytarze pod cytadelą |
|
Dodaj napis |
|
flaga Kolumbii |
|
cytadela |
|
przy pomniku butów |
|
India katalina |
|
nasz hotel |
|
za tą szyba nasz pokój |
|
na ulicach Kartageny |
|
na ulicach Kartageny |
|
na ulicach Kartageny |
|
na ulicach Kartageny |
|
na ulicach Kartageny |
|
na ulicach Kartageny |
|
kołatka |
|
na ulicach Kartageny |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
w namorzynowym lesie |
|
namorzyny |
|
Dodaj napis |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
mieszkańcy namorzynów |
|
Dodaj napis |
|
rzucanie siecią to sztuka |
|
mieszkańcy namorzynów |
mieszkańcy namorzynów |
|
|
mieszkańcy namorzynów |
|
Dodaj napis |
|
w klasztorze |
|
w klasztorze |
|
w klasztorze |
|
zdjęcie Jana Pawła w klasztorze |
|
dzieci wszędzie psocą |
|
Dodaj napis |
|
zdobywca cytadeli? |
|
w cytadeli |
|
na cytadeli |
|
pomnik trzewika |
|
Dodaj napis |
|
Dodaj napis |
|
Dodaj napis |
|
Dodaj napis |
|
chwila relaksu |
|
chickenbus |
|
mieszkańcy namorzynów |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz