wtorek, 15 listopada 2022

Australia 2022 15 listopada

 15 listopada

Dziś nie musimy się wcześnie zrywać, ale przyzwyczajenie robi swoje. Ja ledwie złażę z  łóżka. Bolą mnie łydki i plecy. Próbuję się rozruszać. Jedziemy na krab Bridge . Nie ma krabów. Jedziemy jeszcze na plażę Lilly i Ethel. Tu spotykamy pisklę głuptaka. Wracamy do hotelu. Zjadamy śniadanie czyli wszystkie resztki jedzenia  i pakujemy się. O 10 musimy opuścić hotel. Fajne miejsce. Upewniamy się, że samochód mamy zostawić  na lotnisku. Kluczyki w środku samochodu. Jedziemy do informacji turystycznej, bo to jedyne miejsce na wyspie gdzie można kupić jakieś pamiątki. Potem jeszcze sklep spożywczy. Tu spotykamy ciekawy artykuł. Polską kiszoną kapustę. Wyprodukowaną w Polsce. Jestem tym bardzo zaskoczona. Ruszamy na lotnisko. Zostawiamy samochód na parkingu i czekamy na samolot.  Przyjeżdża przewodnik, który był z nami na w wycieczce . Mówi, że  nie może pobrać pieniędzy z mojej karty. Płacę mu gotówką. Domyślam się co się stało. Miałam już wyczerpany limit na karcie. Najpierw lecimy na wyspę Kokosową. Półtorej godziny lotu. Opuszczamy samolot po to, by za pół godziny do niego wsiąść. Na lotnisku rozchodzą się przyjemne zapachy. To pizzeria. Marcin chce kupić  bochenek chleba, ale gdy dowiadujemy się że kosztuje 50 zł, to ochota nam przechodzi. Po 30 minutach wsiadamy do samolotu. Mamy inne miejsca. Teraz droga do Perth. Będziemy tuż przed północą. Do hotelu docieramy  po 1 w nocy. .Zdjęć już nie  mam siły umieścić. Wyspa przecudna.  Maleńki Setelment gdzie żyje garstka ludzi, dwie restauracje, poczta, bank piekarnia i sklep spożywczy. Ludzie żyją tu spokojnie zgodnie z naturą. Chronią ich cud natury czyli kraby. 100 procent wyspy to park narodowy. 


krab

pająk



owoce pandanusa

pisklę głuptaka




krab kokosowy

krab czerwony



zwolnij bo rosól będzie

nasz samochód


widok pocztówkowy

na wyspie kokosowej

Na wyspie Kokosowej



1 komentarz:

  1. Kiszona kapusta z Polski dotarła gdzieś przed Haliną 🤔🥴 Cud, prawdziwy cud... 🤣🤣🤣
    TW

    OdpowiedzUsuń